Rozdział 931 Urlop
Na oddziale.
Oboje byli sobą zauroczeni, całuśnie i czuli.
Pik, pik, pik.
"Bruce. Dzwoni telefon. Sprawdź, kto dzwoni."
Bruce wyciągnął telefon i spojrzał na niego. "Dzwonią z Gaprington."
Na te słowa Joannę ścisnęło w piersi. "To może być Lilia. Szybko odbierz."
Bruce już nacisnął przycisk odbierania. "Halo..."
Na ekranie pojawiła się urocza twarz Lilii. "Tatusiu, to ja, Lilia."
Bruce wziął głębo