Rozdział 400 Mogę ci pomóc
"Ciężko powiedzieć. Jeśli pan Everett zechce pomóc, nasza firma na pewno to przetrwa!"
"Miejmy nadzieję!"
W biurze.
"Panno Haynes, pan Everett przyjechał!"
Luna otworzyła drzwi biura. Jej głos był pełen ekscytacji.
Joanna również podświadomie wstała z krzesła!
Wtedy wszedł Bruce. Jak zwykle miał na sobie elegancki garnitur i wyglądał olśniewająco. Zawsze wyglądał tak szlachetnie i elegancko.
"Bruc