Rozdział 956 Nie mogę znieść udręki
"Patricia jeszcze nie wyzdrowiała. Nie powinna biegać naokoło."
"Och, och, zapomnieliśmy."
"Przygotowaliście prezenty?"
Davian podniósł eleganckie pudełko z ciasteczkami i podał je Joannie. "Tak, wszystko gotowe."
Różowe pudełko z ciasteczkami było przewiązane kokardką, a ciasteczka w środku wydzielały słodki, mleczny zapach. "Wow, to wspaniałe. Mogę spróbować kawałek?"
"Oczywiście." Davian otworz