Rozdział 921 Przerażony
W szpitalnym oddziale, nieważne jak Joanna krzyczała, płakała czy strofowała, Jaydon pozostawał obojętny. Odmawiał podania jej specjalnego lekarstwa.
"Pomocy... Umieram... Umieram..."
Jaydon stał obok Joanny, delikatnie ocierając jej pot ręcznikiem. "Joanno, musisz być silna."
"Twój obecny ból jest po to, by w przyszłości żyć lepiej..."
Joanna była już prawie bez sił. Słabo krzyknęła: "Nie, nie, M