Rozdział 133 Konfrontacja
Faktycznie, kiedy ratował Vivian, zauważył, że ta ryzykowała życiem, by odzyskać kryształowy naszyjnik.
Vivian ścisnęła dłońmi szpitalną koszulę, mówiąc łagodnie: – Prawdę mówiąc, nie musiałeś się tak poświęcać, żeby mnie uratować.
– Nie musiałem tego robić? – Fabian uniósł nagle brwi. – Vivian, o czym ty mówisz? Myślałaś, że będę stał z boku i patrzył, jak umierasz?
Vivian nie mogła spojrzeć Fabi