Rozdział 420 Zdrada
Niektórzy ludzie po prostu tacy byli. Zrobiliby wszystko za pieniądze – nawet gdyby musieli sprzeniewierzyć się własnemu sumieniu. – Poza tym, w najbliższych dniach będę często przyjeżdżać do szpitala. Proszę pamiętać, żeby udawać, że mnie pan nie zna. Nie dostanie pan ani grosza, jeśli pan to zepsuje.
– Rozumiem. Proszę się nie martwić, pani Morrison – obiecał lekarz, kiwając stanowczo głową.
– D