Rozdział 750 Na kolanach
– Nie, nie zrobi tego! – odparła pospiesznie Rachel. – Dopilnuję, żeby nigdy więcej tego nie zrobiła. Vivian, proszę, daruj jej tym razem ze względu na mnie, dobrze?
Vivian była rozdarta, ale nie mogła zmusić się, by wybaczyć Evelyn. Dlatego zmieniła temat. – Powinnaś odpocząć. Porozmawiamy o tym później. Przyniosę ci trochę ciepłej wody, żebyś umyła twarz.
Po tych słowach wstała i skierowała się