Rozdział 695 Ich związek jest tak zagmatwany
Nie wiedziała, jak mogłaby odmówić, słysząc jego słowa. W końcu to on wylewał siódme poty, aby ich stąd wydostać. Mogła tylko ukryć twarz płonącą rumieńcem i dalej obejmować go za szyję.
Widząc Vivian wtuloną w jego ramiona, Finnick przemówił głosem pełnym wyrzutów sumienia: – To wszystko, co się dzisiaj stało, to moja wina, Vivian. Nie uchroniłem cię należycie. Obiecuję, że to się już nigdy nie p