Rozdział 527 Wezwanie policji
"Mam pięć lat, proszę pana."
Larry stał wyprostowany przed Samuelem, nie spuszczając z niego wzroku. Jak inne dzieci, emanował niewinnością, ale jednocześnie miał w sobie powagę, która wykraczała poza jego wiek.
Samuel był jeszcze bardziej pod wrażeniem tego dziecka. Co więcej, wydawało mu się znajome, bo przypominało Finnicka, gdy ten był mały.
Spośród tylu ludzi, to właśnie Finnick natknął się n