Rozdział 148 Wierzę ci
Każde słowo Vivien chwytało Finnicka za serce.
Był głęboko poruszony i mocno ściskał jej dłonie.
Przez tyle lat nikt mu naprawdę nie wierzył, nawet jego dziadek.
Chociaż generalnie nie dbał o to, jak postrzegają go inni, opinia Vivien miała dla niego ogromne znaczenie.
Bardzo by go zraniło, gdyby i ona uwierzyła, że porzucił swoją ówczesną dziewczynę.
Ale ku jego uldze, obdarzyła go pełnym zaufani