Rozdział 399 Vivian nie jest twoją córką
Fabian zatrzymał się jak wryty, gdy zdał sobie sprawę, że zawodzenie i płacz dochodzą od Emmy. Przez chwilę był zupełnie zagubiony. Kiedy Fabian odzyskał zmysły, skinął na ochroniarzy, którzy rzucili się, by ją usunąć, żeby się wycofali.
– O, Ashley, moja słodka córeczko. Nie mogę uwierzyć, że odeszłaś z mojego życia. To moja wina, że nie zdołałam cię ochronić! – Emma wciąż krzyczała i zawodziła,