Rozdział 147 Finnick mówi prawdę
Vivian była wstrząśnięta. Czuła, że incydent, o którym opowiadał Finnick, niepokojąco przypominał pożar, którego sama doświadczyła.
Niemniej jednak nie roztrząsała tej myśli zbyt długo, skupiając się na tym, co miał zaraz powiedzieć.
Jak Finnick zdołał wtedy uciec? Czy naprawdę porzucił Evelyn?
Gdy Finnick wpatrywał się w nagrobek, kontynuował swoją relację: „Kiedy odzyskałem przytomność, zauważył