Rozdział 54 Pogorszenie stanu zdrowia
Jego uścisk na gazecie natychmiast się zacieśnił.
Vivian?
Hm.
Jaki czuły.
Poza tym, skąd on wie, że Vivian musi zapłacić za szpital matki?
Czy Vivian sama mu o tym powiedziała?
Finnick poczuł, jak krew w nim zawrzała na tę myśl.
Mnie o tym nie powiedziała, a Fabianowi tak?
W międzyczasie Vivian skończyła ze spaghetti. Wniosła danie z kuchni i oznajmiła: „Czas na lunch”.
Nie zauważyła niezadowoleni