Rozdział 468 Proszę, wybacz jej
"Ja..." Vivian zaniemówiła, nie mogąc odzyskać równowagi. Zebrała się w sobie i uśmiechnęła się słabo do Benedykta: "Przyszłam zobaczyć się z Evelyn. Czy jest teraz w domu?"
Usłyszawszy powód jej wizyty, Benedykt założył, że chodzi o porwanie. Czuł się źle z powodu tego incydentu, ponieważ sprawcą była jego własna siostra.
"Vivian, naprawdę przepraszam za to, co się stało ostatnim razem. Evelyn po