Rozdział 344 Najlepsze życzenia
Następnego dnia, po wyjściu Finnicka do pracy, w pokoju Vivian pojawił się kolejny niespodziewany gość.
Wyglądał, jakby nie spał od dni, a jego ubranie i włosy były w nieładzie.
– Proszę. To dla ciebie – powiedział Fabian, wręczając jej bukiet lilii. Wiedział, jak bardzo Vivian kocha lilie.
– Dziękuję – powiedziała Vivian, stawiając kwiaty na stoliku nocnym. – Jak idą przygotowania do pogrzebu Ash