Rozdział 228 Nieszczęśliwa przeszłość
Na szczęście, mogła się wreszcie uwolnić od wpływu rodziny Millerów.
Vivian poczuła, jakby kamień spadł jej z serca. Nie miała pojęcia, że przez cały ten czas dźwigała na swoich barkach niezliczone ciężary.
Finnick siedział obok niej, obejmując ją w milczeniu.
Kiedy Vivian wypłakała się do syta, pochylił się i zapytał: "Czujesz się teraz lepiej?"
Po tym, jak Vivian skinęła głową, zapytał jeszcze r