Rozdział 165 Wybaczyłem ci
– Naprawdę? Gdzie się wybieracie dziś wieczorem? – Oczy Vivian rozszerzyły się z niedowierzaniem. Początkowo przygnębiona kobieta ożywiła się, słysząc to.
Wyraz twarzy Finnicka pociemniał, gdy Vivian tak się ucieszyła. Nawet nie próbowała ukryć swojej radości, która malowała się na jej twarzy.
O Boże! Jak ona może się tak ekscytować, kiedy ja mam zamiar zjeść kolację z inną kobietą? Ona mnie kiedy