Rozdział 459 Porwanie
Zamówili kawę i zaczęli rozmawiać o nowościach w swoim życiu.
– Jak zdrowie pani Racheli? – Benedict poruszył temat Racheli i Evelyn, zanim Vivian zdążyła go w ogóle zacząć.
– Mama czuje się dobrze. – Po chwili namysłu Vivian postanowiła nie mówić Benedictowi o białaczce Racheli. – Po prostu ostatnio narzekała, że dawno nie widziała twojej siostry.
– Naprawdę? – Benedict zaśmiał się cicho. – Zawsz