Rozdział 200 Niemożliwe
Wygląda na to, że niektóre uczucia są tak głębokie, że po prostu nie można ich łatwo puścić. Jego żona siedzi tuż obok niego, a on tak bardzo pragnie zdobyć pióro Evelyn.
Benedict prychnął i znowu podniósł swoją tabliczkę.
– Milion trzysta tysięcy!
Hipokryta. Nie zasługujesz na pióro mojej siostry!
Finnick też się nie poddawał.
– Milion czterysta tysięcy!
Vivian spuściła głowę, nie śmiejąc patrzeć