Rozdział 627 Rozpoczynamy rozmowę kwalifikacyjną
Vivian wracała powoli do domu, bo nie jeździła samochodem. Zimny wiatr nieustannie osuszał łzy, które spływały jej po policzkach.
Tego dnia w przenośni opłakiwała stratę członka rodziny.
Kilka dni później, gdy Vivian była w pracy, zadzwoniła do niej Rachel. Poinformowała Vivian, że wyniki badań wykazały zgodność szpiku kostnego Evelyn. Po pewnych przygotowaniach będą mogły poddać się operacji.
Viv