Rozdział 471
– Musisz przyjrzeć się Samancie, pokojówce z rezydencji – powiedział do telefonu, zapewne do Bety Taylor. – Chcę pełny raport o każdym jej kroku. A Judy na razie zostaje w willi, więc jedź tam i spakuj kilka jej rzeczy. Przewieź je do willi.
Na te słowa serce mi zamarło.
– Tabby, Chuck i Sherry też są w rezydencji – dodałam.
Skinął głową, czekając na potwierdzenie po drugiej stronie.
– Ona ma tam