Rozdział 825
Punkt widzenia Judy
Droga do domu była znacznie cichsza, niż się spodziewałam. Kiedy Gavin zrzucił na mnie bombę o kłamstwach Blackwellów, nie wiedziałam, co o tym myśleć. Selene nie sprawiała wrażenia kobiety, która kłamałaby mi prosto w oczy. Nie sądziłam też, by Zachary był na tyle zuchwały, by kłamać, ale Lila… Po niej bym się tego spodziewała.
Coś mi tu nie grało, ale nie kłóciłam się z nim.