Rozdział 481
Byłam tak skupiona na karmieniu, że dopiero po chwili zauważyłam Gavina opartego o framugę drzwi. Przyglądał mi się, a w jego oczach malowało się coś, czego wcześniej nie widziałam – niemal zamyślenie. Nasze spojrzenia się spotkały i zdało się, że to wyrwało go z transu.
„Wykorzystamy rezydencję, żeby ukryć małą” – oznajmił. „Myślę, że najlepiej będzie, jeśli Irene wprowadzi się z Emalyn do Villi.