Rozdział 676
Judy, perspektywa pierwszej osoby.
Serce waliło mi jak młotem, kiedy Erik wiózł nas do restauracji. Zdecydowałam się na żółtą sukienkę letnią i zakręciłam włosy, żeby oprawiały mi twarz. To był dla mnie inny wygląd; zazwyczaj lubiłam nosić elastyczne ubrania, które poruszały się razem z moim ciałem, ale to było dla mnie trochę zbyt dziewczęce. Ale to był jeden z oryginalnych projektów Ireny i wied