Rozdział 666
Perspektywa Judy
– O rany, ty tu mieszkasz?! – zapytała Lucy, jej usta opadły na ziemię, gdy wpatrywała się w górę na tę rezydencję.
– Nie teraz, ale kiedyś mieszkałam – powiedziałam jej. – Babcia tu przebywa ze swoim partnerem. Byłam tu tak długo, że to miejsce wydaje się moim domem.
– Nigdy mi nie powiedziałaś, że mieszkałaś w cholernej rezydencji – powiedziała Lucy, krzyżując ręce na piersi. –