Rozdział 616
Perspektywa Judy
Nie?
Czy on właśnie powiedział "nie"?
Gniew przeszył mnie; szok, że wytropił mnie aż do domu stada, dawno minął, gdy wpatrywałam się w niego.
"Co masz na myśli, mówiąc "nie"?" zapytałam go, tonem głośniejszym, niż zamierzałam.
"Właśnie to," powiedział, krzyżując ramiona na piersi. "Nie pozwolę ci tu zostać. Jak tylko skończę, wracasz ze mną do domu."
"Nie masz prawa mi tego mówić,