Rozdział 566
Perspektywa Gavina
Po rozmowie telefonicznej z Irene wyszedłem ze szpitala i pojechałem prosto na ceremonię rozdania dyplomów. Choć wciąż było tam sporo absolwentów świętujących z przyjaciółmi i rodziną, zapach Judy dawno zniknął. Wyglądało na to, że nie została na after-party.
Zakląłem i planowałem po prostu pojechać do jej domu, ale zatrzymałem się, widząc zbliżającego się Betę Taylora. Wyglądał