Rozdział 733
Perspektywa Gavina
5 lat później
Nigdy nie przywyknę do zapachu brudnej pieluchy, nieważne ile razy będę musiał ją zmieniać. Zmarszczyłem nos, wpatrując się w moje dziecko, z kupą rozmazaną w pieluszce i uśmiechniętą buzią rozświetlającą rysy niemowlaka.
– Serio… czym cię karmi twoja matka? – zapytałem, nie mogąc ukryć uśmiechu. – Ty mnie wykończysz, Lilith.
Moja córka po prostu kopała małymi nóżk