Rozdział 572
Perspektywa Griffina
– Powiedz mi, co jej powiedziałaś – warknąłem, a mój wilk z trudem przedzierał się na powierzchnię.
Z twarzy Racheli zupełnie odpłynęła krew. Wpatrywała się we mnie, jakbym właśnie ją uderzył. Moja cierpliwość się kończyła, a ona o tym wiedziała; widziałem, jak drżała, jak jej oczy biegały tam i z powrotem, jakby planowała ucieczkę. Spojrzała na swój telefon leżący na szafce n