156
"McGregor!" Wściekła, walę pięścią w jego drzwi. "Oddawaj mi kota natychmiast!"
Zza zamkniętych drzwi dobiega cichy chichot i szczęk przekręcanego zamka. "Twój pasztet za twoją cipkę, kochanie." Dwie sekundy później włącza się muzyka rap na pełnej głośności, dudniąc przez ściany i odcinając wszelką nadzieję na dalszą rozmowę.
Wpatruję się w jego drzwi, kipiąc ze złości, wdzięczna tym razem, że bie