Korespondencyjny Przyjaciel

261

Jenner przez kilka minut trawi tę informację w milczeniu. "Chyba to dobry moment, żeby ci powiedzieć, że go widziałam."

Podrywam głowę. Serce eksploduje mi w piersi jak granat. "Kiedy? Jak to?"

"Przyszedł do mojego mieszkania. Popełniłam błąd, otwierając drzwi, nie pytając, kto to."

Wstaję i zaczynam chodzić po pokoju, żeby rozładować napięcie, które mnie ogarnęło. "Czego chciał?"

"Porozmawiać z t

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...