202
Uśmiecham się, kręcąc kablem od telefonu między palcami. – Skoro już mowa o moim cieście, masz jakieś życzenia na te twoje ostatnie dwa posiłki?
Głos Cama się zmienia, staje się trochę szorstki. – No jasne, że chcę to ciasto, dziewczyno. Kocham to ciasto. Najsłodsza rzecz, jaką kiedykolwiek miałem w ustach.
Fala gorąca rozlewa się po całym moim ciele. W mojej głowie pojawia się obraz jego twarzy,