Korespondencyjny Przyjaciel

182

Odskakuję, ale on łapie mnie za ramię i delikatnie przyciąga z powrotem. "Tylko się denerwowałaś, maleńka. To była dobra pierwsza próba, nie ma się czego wstydzić. Ale jeśli mogę coś zasugerować..."

Stoję przed nim, wibrując zawstydzeniem, moje policzki są tak gorące, że aż płoną. "Co?"

"Nie wstrzymuj oddechu."

"Och. Robiłam to, prawda?"

Cam kiwa głową. "Po prostu spróbuj się wyluzować. I jeszcze.

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...