Chapter 0125
Alec wszedł do garderoby, gdy zapinałam stanik. "Twoje rany wyglądają dobrze."
Mój wzrok powędrował w ich stronę. Wyglądały na kilkudniowe, a ja czułam się zupełnie normalnie. "Nie unikaj pytania." Spojrzałam na niego gniewnie. Sięgnęłam po lekki kombinezon, wzięłam sandały i zaczęłam je zapinać.
"Colt napisał, pytając, kiedy będziesz."
"Powiedziałeś mi o renegatach?"
"Nie, nie powiedziałem." Nawe