Rozdział 514
"Całkiem słusznie." Penny spojrzała na mnie i uśmiechnęła się złośliwie. Obie wiedziałyśmy, jaka jest Kristen i bawiło nas, że teraz jego kolej mierzyć się z nią. Nie było w tym współczucia, ale wymieniłyśmy spojrzenie, które mówiło, że możemy podrażnić tego niedźwiedzia kilka razy dla własnej rozrywki.
Zdziwiłam się, gdy podjechaliśmy pod nasz dom. Był udekorowany różowymi i niebieskimi serpentyn