Rozdział 493
Po prysznicu założyłem pełny ekwipunek taktyczny. Jedyną rzeczą, którą założyłem, a która nie była częścią mojego munduru, był onyksowy naszyjnik, który dałem Penny. Dzięki niemu czułem, jakby wciąż była ze mną, blisko mnie. Wciąż unosił się na nim jej zapach, utrwalony na pojedynczym kosmyku włosów, który się do niego przyczepił. Musiałem się skupić dla niej, żeby móc jej to wszystko zwrócić.
Wch