Chapter 0225
"Okej." Nie zamierzałam się sprzeciwiać, odwróciłam się więc i pospieszyłam do naszego biura. Nie było powodu, by się ociągać.
Z jakiegoś powodu to zadanie wydawało się przytłaczające. Praca w biurze wydawała mi się duszna. Gdy zamykałam drzwi, widziałam tylko papierkową robotę. Na podłodze wciąż leżały papiery i wciąż nie skończyliśmy przeglądać telefonu. Przymykając oczy na papiery na podłodze,