Rozdział 376
– Tylko jeden! – Kris uśmiechnęła się do mnie, podając zdjęcia.
– Na co patrzę? – zapytałam.
– To jest dzidziuś. – Penny przysunęła zdjęcia do siebie i wskazała na małą, fasolkowatą plamkę.
– Uwierzę ci na słowo – powiedziałam, oddając jej zdjęcia.
– Nie uważasz, że twój mały siostrzeniec albo siostrzenica jest słodki? – Kris wzięła zdjęcia i spojrzała na nie z miłością.
– Wygląda jak ty – droczył