Rozdział 482
Penny, punkt widzenia.
„To będzie twoje nowe lokum.” Pielęgniarka otworzyła drzwi po prawej stronie. Korytarz wyglądał jak wyjęty z filmu. Ciemnozielony dywan przypominał mi hotel. Na ścianach wisiały przypadkowe posągi i obrazy, a od czasu do czasu lustro.
Wchodząc do pokoju, byłam pod wrażeniem tego, jak bardzo czułam się tu mile widziana. Drzwi otworzyły się na salon. Dwie pełnowymiarowe kanapy