Rozdział 382
„Luno Kristen, proszę, złóż przysięgę.”
„Alecu, od momentu, gdy się poznaliśmy, miałeś tę niezachwianą wiarę, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Nawet kiedy ja kwestionowałam wszystko, co znałam, ty stałeś niewzruszenie. Raz po raz zapewniałeś mnie, że mamy być razem. Najbardziej przerażało mnie to, jak potrafiłeś skupić się na wszystkich moich niepewnościach. Zamiast wykorzystywać je przeciwko mni