Chapter 166
W mojej głowie rozległ się alarm, a ja w niedowierzaniu wpatrywałam się w Edwarda.
Kto by pomyślał, że Edward okaże się takim psycholem?
"To jest niezgodne z prawem i dobrze o tym wiesz, Edward! Natychmiast się ode mnie odsuń, bo inaczej— Ach!"
Zanim zdążyłam skończyć, Edward pchnął mnie w kierunku mojego domu, przerywając moje ostrzeżenie.
Na szczęście zadziałał mój instynkt przetrwania. Chwyciła