Rozdział 377
To był pierwszy raz, kiedy tak wyraźnie dotarło do mnie, co Soren do mnie czuł przez te wszystkie lata. Nigdy nie przypuszczałam, że jego uczucia sięgają tak daleko wstecz i są aż tak głębokie.
Pomyśleć, że ten drobny gest życzliwości z naszej młodości tak mocno i trwale wrył się w jego serce.
Jean, równie poruszona, westchnęła. "Twój brat jest naprawdę niezwykły, a twoja rodzina... wspaniała."
"D