Rozdział 410
Soren oglądał właśnie program, kiedy go zapytałam, więc początkowo nie zrozumiał.
Zacisnęłam zęby. "Jean!"
Pochyliła się bliżej i zaczęła przyglądać się mojej szyi, mrużąc oczy. "O rany, zaszalałaś, co? Widzę malinkę na obojczyku!"
Soren w końcu załapał. Jego usta wygięły się w przepraszającym uśmiechu, a Jean roześmiała się, cała drżąc z rozbawienia. Ewidentnie cieszyła się, że trafiła w sedno.
-