Chapter 182
Było za późno. Podałam już telefon Edwardowi.
Sally nachyliła się, a ciekawość malowała się na jej twarzy.
Wyraz twarzy Edwarda pociemniał.
Szok Sally pogłębił się i zwróciła się do córki, jąkając: "Ty... Co ty... Co wy oboje..."
"Wytłumacz to natychmiast, Edith Kennedy!" ryknął Edward na siostrę. "Co do cholery stało się zeszłej nocy?!"
"J-ja..." wybełkotała Edith, a łzy spływały jej po twar