Rozdział 212
„Czy obchodzi cię, co inni o nas myślą?” – spytał Edward.
„Nie jestem tak bezwstydna jak ty, więc oczywiście, że mnie to obchodzi. I tak w ogóle, jutro się nie spotykamy. Życzę ci wszystkiego dobrego” – odparłam, kąśliwie.
Opuściłam rękę i zakończyłam połączenie, które doszczętnie zrujnowało mi humor.
Na szczęście, tylko na moment. Zaraz potem zaczęłam sprawdzać prognozę pogody na jutrzejszą urocz