Rozdział 162 Księga 2 Uzdrowienie Bezwzględny alfa
*CAHIR*
– Znowu to robisz – powiedział Perseusz, gdy pracowałem.
– Co takiego robię? – Bez Aristo miałem jeszcze większe zaległości w pracy. Kto w ogóle wiedział, gdzie podziewał się ten drań?
– Zachowujesz się jak dupek – stwierdził Perseusz. – I martwisz naszą przeznaczoną. Czy nie lepiej jej powiedzieć, co jest nie tak?
– Co jest nie tak? – Chciałbym, żeby ten kundel się wreszcie zamknął, ale m