Rozdział 264 Księga 3 Przeklęty los Alfy
Przez moją głowę przelatywało tyle myśli, ale pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, było zadzwonienie do Dami. Odebrała, kiedy już straciłam nadzieję, że się z nią usłyszę.
– Halo? – Jej głos był spokojny i stabilny.
– Cześć, tu Chantelle – przedstawiłam się.
– Tak, wiem – odpowiedziała z westchnieniem. – Coś się stało? – To było niezręczne pytanie, ale udawałam, że wszystko jest w porządku.
– Jak się m