Rozdział 358 Jacqueline Bale
Chciałam... Nie, musiałam się stąd wydostać. Mimo zażytego lekarstwa, trawiąca mnie gorączka sięgnęła zenitu. Dlaczego Bella i Grace nagle się tu zjawiły? Zepchnęłam je w najdalsze zakamarki pamięci i pogrzebałam ich istnienie, a teraz one przebyły całą drogę do stolicy... Nie potrzebowałam wieszczki, by wiedzieć, że Alfa Hawke znajdzie sposób, by je wykorzystać.
Jakim cudem Noah wciąż ścigał mnie