Rozdział 323 Zwolniony
— Co jest z tobą nie tak? — zapytał poirytowany głos, pozbawiony cienia ciepła.
Parsknęłam śmiechem nad swoim żałosnym położeniem, ale zaraz potem zachłysnęłam się powietrzem, gdy łzy spłynęły mi prosto do ust. Miałam miesiąc, by przywyknąć do tego uczucia, jednak ten rodzaj bólu był nowy i obcy. Wiedziałam, że będę musiała się z nim mierzyć, dopóki Noah żyje.
— Nic — odpowiedziałam na pytanie ksi