Rozdział 361 Dziewczyna o imieniu Marchewka
"Och, kochanie, doszło do nieporozumienia." Crystal pospieszyła do mojego boku, ale skuliłam się, gdy wyciągnęła rękę, żeby mnie dotknąć.
"Nie dotykaj mnie." Wstałam z łóżka.
Co ja sobie myślałam, przychodząc tu sama? Nawet gdybym chciała utrzymać moją hybrydowość w tajemnicy, mogłam wymyślić kłamstwo, powiedzieć Killianowi coś – cokolwiek, żeby wiedział, gdzie jestem. Weszłam na nieznane terytori